Ciężko wyobrazić sobie bożonarodzeniowy stół, na którym brakuje aromatycznego piernika czy tradycyjnego makowca... Osobiście preferuję szczególnie ten pierwszy wypiek ale jakoś nie zdobyłam się jeszcze na przygotowanie staropolskiego piernika dojrzewającego :/ Co roku obiecuję sobie, że wypróbuję biegający po necie przepis ale zawsze kończy się na tym samym... Wszystkim tym, którzy tak jak ja odkładają w nieskończoność owe wyzwanie i jednocześnie cenią sobie szybkość i minimalny wysiłek w przyrządzaniu świątecznych słodkości polecam dziś naprawdę wyjątkowy, niezawodny, naprawdę pyszniutki piernik na melasie z buraka cukrowego. Ciasto wychodzi miękkie i przyjemnie wilgotne i co ważne robi sie je raz dwa! ;) Wypróbujcie koniecznie!
Wilgotny piernik na melasie
Składniki:
145 g mąki pszennej
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
1 łyżeczka imbiru
1/4 łyżeczki cynamonu
1/4 łyżeczki przypraw korzennych do piernika
90 g drobnego cukru do wypieków
1 jajko, delikatnie roztrzepane
125 ml mleka
60 g masła
120 g melasy (użyłam melasy z buraka cukrowego)
Procedura:
Do większej miski przesiać mąkę, sodę oczyszczoną, proszek, przyprawy. Wmieszać cukier i jajko wymieszane z mlekiem. W mniejszym rondelku wymieszać masło z melasą, podgrzewając, do momentu roztopienia się masła (nie gotować). Gorącą miksturę wlać do mąki, zmiksować (krótko, tylko do połączenia się składników). Ciasto (dość luźne i rzadkie) wlać do natłuszczonej foremki o wymiarach 14 x 21 cm (mała keksówka), wysmarowaną masłem i oprószonej mąką lub wyłożonej papierem do pieczenia. Piec w temperaturze 180°C przez ok. 50 min. (u mnie tylko 42 min.) Po upieczeniu lekko przestudzić w formie, potem wyjąć i wystudzić np. na kratce.
Komentarze to najczytelniejszy i najmilszy ślad Waszej obecności. Są o wiele lepsze od wszystkich tych matematycznych wskaźników wizyt i wyświetleń :) Dzięki nim widzę kto rzeczywiście jest zainteresowany moim blogiem :) Nie wstydźcie się komentować! Każde słowo, nawet to krytyczne, chętnie przeczytam :) Miło mi będzie jeśli polubicie też moją stronę na facebook'u :))) Jeśli nie jesteście posiadaczami żadnego bloga a chcecie coś napisać to wybierzcie najpierw z menu rozwijalnego pozycję "Anonimowy", a podpiszcie się (imię lub nickname) w treści Waszego komentarza.
Z GÓRY DZIĘKUJĘ ZA WSZYSTKIE KOMENTARZE I POLUBIENIA :)
Smacznie :)
OdpowiedzUsuń