Ciasteczka "Misie"
Składniki:
- 230 g mąki + 2 łyżki mąki (dałam jedną)
- 200 g miękkiego masła
- 100 g cukru pudru
- 30 g kakao
- 1 żółtko
- kilka kropel aromatu waniliowego
- 50 g gorzkiej czekolady
- 50 g białej czekolady
Procedura:
Miękkie masło zmiksować z cukrem pudrem na puszystą masę. Dodać żółtko i kilka kropel aromatu waniliowego, ponownie wymieszać (tylko do połączenia składników).Następnie do masy wsypać mąkę i wyrobić gładkie, jednolite ciasto. Podzielić je na dwie równe części. Do jednej dodać 2 łyżki mąki, a do drugiej kakao. Obie kulki zagnieść do połączenia składników, następnie zawinąć w folię i włożyć do lodówki (przynajmniej na 30 minut).
Na dużym białym kółku ułożyć jedno całe brązowe kółko (to będzie nos), drugie mniejsze, brązowe kółko przekroić na pół, umieścić je pod białym dużym kółkiem, tak, aby większa część wystawała (to będą uszy) - ja dociskałam starannie uszy do głowy i nie podkładałam ich pod spód.
Ciasteczka piec w piekarniku rozgrzanym do 180°C przez około 12-14 minut (aż się lekko zarumienią) - u mnie tylko 9 min. Następnie ostudzić je na blasze i udekorować.
Gorzką i białą czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej lub w mikrofalówce (w dwóch oddzielnych miseczkach), następnie umieścić w szprycy i udekorować nią ciasteczka. Pozostawić do całkowitego zastygnięcia czekolady.
Gorzką i białą czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej lub w mikrofalówce (w dwóch oddzielnych miseczkach), następnie umieścić w szprycy i udekorować nią ciasteczka. Pozostawić do całkowitego zastygnięcia czekolady.
Przeurocze :)
OdpowiedzUsuńWyglądają tak słodko, aż szkoda jeść.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie.
jakie śliczne:)
OdpowiedzUsuńAle fajne, poczęstowałabym się, ale za ładne :-)
OdpowiedzUsuń