Żadnych foremek i wałkowania. Kruchutkie i zarazem bardzo delikatne ciasteczka inspirowane Orientem - z nutą zielonej herbaty japońskiej matcha.
Składniki:
- 15 g zielonej herbaty matcha
- 100 g cukru pudru
- 150 g masła
- 3 żółtka
- 215 g mąki
- 30 g cukru (do obtoczenia)
Procedura:
Herbatę matcha i cukier puder przesiać do miski. Dodać miękkie masło pokrojone w kosteczkę i wszystko utrzeć na gładki krem. Następnie dodawać żółtka, jedno po drugim i tylko wtedy gdy pierwsze zostanie całkowicie wchłonione. Teraz postępować tak samo z mąką, wsypując ją stopniowo. Wyrabiać masę, aż do dokładnego połączenia się wszystkich składników. Z gotowego ciasta uformować równomierny walec i owinąć go w folię spożywczą, a potem schłodzić w lodówce przez co najmniej 30 min. Rozgrzać piekarnik do 180°C. Ciasto wyjąć z lodówki i starannie obtoczyć ze wszystkich stron w cukrze. Walec pokroić w plasterki o grubości 0,5 cm i kłaść na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Piec ciasteczka przez ok. 10/15 min. a potem zostawić do całkowitego ostudzenia.
Herbatę matcha i cukier puder przesiać do miski. Dodać miękkie masło pokrojone w kosteczkę i wszystko utrzeć na gładki krem. Następnie dodawać żółtka, jedno po drugim i tylko wtedy gdy pierwsze zostanie całkowicie wchłonione. Teraz postępować tak samo z mąką, wsypując ją stopniowo. Wyrabiać masę, aż do dokładnego połączenia się wszystkich składników. Z gotowego ciasta uformować równomierny walec i owinąć go w folię spożywczą, a potem schłodzić w lodówce przez co najmniej 30 min. Rozgrzać piekarnik do 180°C. Ciasto wyjąć z lodówki i starannie obtoczyć ze wszystkich stron w cukrze. Walec pokroić w plasterki o grubości 0,5 cm i kłaść na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Piec ciasteczka przez ok. 10/15 min. a potem zostawić do całkowitego ostudzenia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarze to najczytelniejszy i najmilszy ślad Waszej obecności. Są o wiele lepsze od wszystkich tych matematycznych wskaźników wizyt i wyświetleń :) Dzięki nim widzę kto rzeczywiście jest zainteresowany moim blogiem :) Nie wstydźcie się komentować! Każde słowo, nawet to krytyczne, chętnie przeczytam :) Miło mi będzie jeśli polubicie też moją stronę na facebook'u :)))
Jeśli nie jesteście posiadaczami żadnego bloga a chcecie coś napisać to wybierzcie najpierw z menu rozwijalnego pozycję "Anonimowy", a podpiszcie się (imię lub nickname) w treści Waszego komentarza.
Z GÓRY DZIĘKUJĘ ZA WSZYSTKIE KOMENTARZE I POLUBIENIA :)