Lekki sernik, który "nie zapycha" jak większość ciast twarogowych a cytrynowy smak nadaje mu świeżości i rześkości. Idealny dla łasuchów, co to dbają niejako o linię ale też nie odmawiają sobie małych przyjemności ;-)
Sernik cytrynowy na jogurcie greckim
Składniki:
- 4 jajka
- 650 g jogurtu greckiego, niesłodzonego
- 160 g cukru
- 70 g mąki
- 3 g proszku do pieczenia
- sok i skórka otarta z 1 cytryny
Procedura:
Oddzielić żółtka od białek i ubić te pierwsze wraz z cukrem na jasną, puszystą masę. Kolejno wsypywać powoli mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia, przesiewając ją raz po raz przez sitko, bezpośrednio nad masą żółtkową i ubijać dalej acz delikatnie. Następnie dodać jogurt grecki, skórkę i sok z cytryny i dokładnie wymieszać, tak aby nie było grudek. W osobnym naczyniu ubić białka na sztywno i połączyć je ostrożnie z masą żółtkową. Teraz całość przelać do tortownicy o wymiarach ok. 20 cm (u mnie kwadratowa o boku 21 cm), wyścielonej papierem do pieczenia lub odpowiednio natłuszczonej. Piec sernik w nagrzanym piekarniku do 165°C przez ok. 1 h (sprawdzić stan pieczenia patyczkiem po upływie 45 - 50 min, nie wcześniej!) Upieczone ciasto schłodzić w wyłączonym piekarniku a potem studzić jeszcze w temp. pokojowej a następnie w lodówce. Przed podaniem można posypać cukrem pudrem wedle uznania.
Źródło: przepis z włoskiego czasopisma "Più dolci"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarze to najczytelniejszy i najmilszy ślad Waszej obecności. Są o wiele lepsze od wszystkich tych matematycznych wskaźników wizyt i wyświetleń :) Dzięki nim widzę kto rzeczywiście jest zainteresowany moim blogiem :) Nie wstydźcie się komentować! Każde słowo, nawet to krytyczne, chętnie przeczytam :) Miło mi będzie jeśli polubicie też moją stronę na facebook'u :)))
Jeśli nie jesteście posiadaczami żadnego bloga a chcecie coś napisać to wybierzcie najpierw z menu rozwijalnego pozycję "Anonimowy", a podpiszcie się (imię lub nickname) w treści Waszego komentarza.
Z GÓRY DZIĘKUJĘ ZA WSZYSTKIE KOMENTARZE I POLUBIENIA :)